Kiedyś wesele organizowane na wsi w remizie, czy stodole było powszechne i nie budzące zdziwienia. Dziś może być uznane za kiczowate, czy nazbyt tandetne.
Jednak nie na Zachodzie. Tam ślub, który odbył się w miejscu "dziewiczym", z dala od miejskiego zgiełku i przepychu jest bardzo doceniany, głównie z tego powodu, iż przygotowanie takiego przyjęcia wymaga sporo trudu i nietuzinkowości Pary Młodej.
Oto przykład jednego z takich ślubów, tym razem w stodole.
źródło:
www.andrialindquist.com